Czujecie już wiosnę? Bo ja patrząc za okno zupełnie nie ;( Na poprawę humoru pokażę wam w jaki sposób raz w tygodniu upiększam swoje paznokcie, czyli mój manicure ;)
Na zdjęciu paznokcie po całym tygodniu wymalowane jedną warstwą lakieru Colour Alike, o którym będzie mowa w dalszej części posta. Skórki po 7 dniach są w opłakanym stanie ;(
1. Zaczynam oczywiście od usunięcia starego lakieru. Używam do tego zmywacza firmy Isana, który można kupić w Rossmannie. Fajnie zmywa lakier i nie wysusza skórek. Na zdjęciu resztka produktu.
2. Kolejnym krokiem jest usunięcie skórek. Wykorzystuję do tego krem do rąk firmy Joanna, który mi się nie sprawdził w swoim pierwotnym przeznaczeniu. Nakładam go niedbale na okolice skórek. Czekam ok. 6 minut i pozbywam się skórek używając do tego drewnianego patyczka. Nie lubię preparatów, które są bezpośrednio przeznaczone do tego celu, a ten krem sprawdza się idealnie.
Tutaj paznokcie po usunięciu zadziorków.
3. Czas na piłowanie paznokci. Wiem, że najodpowiedniejsze są do tego pilniki szklane lub papierowe. Jednak ja jestem miłośniczką metalowych, bo dzięki nim mogę to zrobić bardzo szybko. Używam pilniczek Revlon. Staram się szlifować w jedną stronę, żeby nie robić zadziorów, jednak nie zawsze o tym pamiętam ;(
4. Gdy mam rozdwojone paznokcie używam polerki do paznokci. Jednak dzisiaj nie było potrzeby. Więc pora na malowanie. Nie stosuję żadnych lakierów podkładowych, ani nawierzchniowych. Mam wrażenie, że im więcej warstw tym mniejsza wytrzymałość lakieru.
Dzisiaj na paznokcie trafia jeden z moich największych ulubieńców. Jest to lakier firmy Colour Alike w kolorze Vanilla Shake. Po wymalowaniu robi wrażenie pięknych, zadbanych i naturalnych paznokci. Jest bardzo wytrzymały. Nie odpryskuje nawet przy ciągłym pisaniu na klawiaturze. Ma mały pędzelek, więc ułatwia malowanie zakamarków płytki paznokcia. Jego włoski są równo przycięte, nic nie odstaje. Nie robi smug i nawet, gdy pomalujemy tylko jedną warstwę to wygląda ładnie.
Ja zazwyczaj nakładam dwie i tym sposobem osiągam mój ulubiony efekt widoczny poniżej.
Jakie są wasze domowe sposoby na idealny manicure? Podoba się wam efekt jaki daje ten lakier? :)
Dziewczęta miłego weekendu! :*
fajny mleczny kolorek:)ja ostatnio wole troche mocniejsze akcenty na pazurkach...róże i czerwienie to moi ulubieńy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie i starannie to wyglada :) nie probowalm nigdy z kremem, musze sprobowac bo ja uzywam przewaznie olejku do skorek z The Body Shopu i takze jest fajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, kolorek też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Masz bardzo ładny kształt paznokci :-) Ja nie mam cierpliwości do malowania ich. Pomaluję bezbarwnym lub odżywką i na tym się kończy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek, lubię takie mleczne... ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe wspomnienia, sama powiedz :D masz duże płytki, zazdroszczę. na moich kłykciach lakier jest ledwo widoczny, stale muszę zapuszczać, żeby jakoś to wyglądało ;/
OdpowiedzUsuńEfekt całej pracy jak i lakieru na pazurkach jest świetny!
OdpowiedzUsuńmasz naprawde zadbane dlonie i idealne plutki paznokcia, ja niestety mam dłonie jak przedszkolak, a przez to maluśkie paznokietki :(
OdpowiedzUsuńładnie schludnie a to podstawa
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób w jaki robisz manicure .Ja jednak skórki usuwam ucinaczkami do skórek . I nie używam metakowych pilników gdyż uszkadzają moją delikatną płytkę .Ładny i delikatny kolor lakieru .
OdpowiedzUsuńefekt super! bede musiała z tym kremem też spróbować!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne paznokcie :) Ja też muszę się zająć moimi skórkami :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo ładny kolorek, lubię takie mleczne ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńJaki piękny masz kształt płytki - takie długie, nawet krótkie pazurki u Ciebie wyglądają bardzo atrakcyjnie ;) Lakier ma wspaniały odcień, od dawna takiego poszukiwałam, muszę sobie go sprawić ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taki ładny kształt paznokci:) śliczne:)
OdpowiedzUsuńgreat post!
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
have a nice day!
xx
veronica
ładny delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńmas zsliczne paznokcie! lakier nie jest do konca w moim stylu - moje paznokcie wygladalyby w nim trupio :(
OdpowiedzUsuńpięknie wypielęgnowane paznokcie!
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje, choć ja chyba zaserwowałabym jeszcze jedną warstwę ;)
OdpowiedzUsuńpięknie!
OdpowiedzUsuńMasz sliczne paznokcie, pozazdroscic:)
OdpowiedzUsuńmasz przepiękne i zadbane paznokcie- aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, zadbane paznokcie :)
OdpowiedzUsuń