piątek, 20 września 2013

Wyniki rozdania ;)

Witajcie Kochane!

Przekonałam się na własnej skórze ile pracy trzeba włożyć w sprawdzanie zgłoszeń rozdania. Ale dobrnęłam szczęśliwie do końca i już wiem kto jest zwycięzcą. Ale zanim to ogłoszę  dziękuję Wam bardzo za tak liczny udział w zabawie! Żałuję, że mogę nagrodzić tylko jedną z Was ;(  Dziękuję moim wszystkim obserwatorom za to, że jesteście ze mną! ;) I gwarantuję, że będe miała dla Was w przyszłości wiele niespodzianek :)

Przechodzimy do sedna :D Oto maszyna losująca, a raczej jej komora ;)


Głównym mechanizmem losującym była ręka mojej mamy :D

Losowała, mieszała karteczkami, aż w końcu wyciągnęła jedną z nich.

Kochani w rozdaniu na blogu wygrała:



Kochana gratuluję! Przepraszam za błąd w Twojej nazwie na karteczce. Już piszę do Ciebie e-maila, zaglądnij niebawem do skrzynki ;)


Buziaki ;*


wtorek, 17 września 2013

Przypomnienie o rozdaniu - ostatni dzień trwania

Dzień dobry Wszystkim!

Kochani przypominam o rozdaniu, które trwa już tylko to końca dzisiejszego dnia ;)

Kto się jeszcze nie zgłosił ma ostatnią okazję. Tutaj post z rozdaniem KLIK.



Miłego dnia!

sobota, 7 września 2013

Ulubione letnie połączenie lakierów :)

Witajcie Kochani!

Jako, że lato się  kończy trzeba korzystać z tego, że wciąż możemy chodzić z odkrytymi stopami :D Postanowiłam sobie zrobić zapewne już ostatni kolorowy pedicure u stóp i połączyć go z ulubionym lakierem u dłoni.


Na stopach zagościł Colour Alike w kolorze 154. Jest to idealny, bardzo intensywny pomarańcz. U mnie na stopach wszystkie lakiery trzymają się bardzo długo. Tak też jest w tym przypadku. Pomarańcz kryje już po jednej warstwie, jednak lubię dla pewności nałożyć dwie.


U dłoni paznokcie pomalowałam moim ukochanym koralowym lakierem Colour Alike nr 4 coral red, o którym pisałam TUTAJ.


Moim zdaniem oba lakiery komponują się ze sobą idealnie. Bardzo często są moimi towarzyszami.


Co sądzicie o takim połączeniu? Jakie są Wasze ulubione letnie lakiery? :)

Buźka ;*

Moje rozdanie KLIK

poniedziałek, 2 września 2013

Niekosmetyczni ulubieńcy moich włosów

Witajcie Kochani!

Dzisiaj pierwszy dzień szkoły, ale ja już jestem na całe szczęście wolna od tego całego zgiełku :)

Pokażę Wam w tym poście to co moje włosy lubią najbardziej ;D Jestem zwolenniczką szybkich, nieskomplikowanych fryzur, bo brak mi cierpliwości. Uwielbiam wszelkie dodatki do włosów, które urozmaicają nudne upięcia ;)

Na początku szczotka do włosów, którą pokochałam miłością bezgraniczną. Mowa tu o Tangle Teezer, do której kupna zbierałam się bardzo długo. W końcu nadarzyła się okazja i stałam się jej szczęśliwą posiadaczką.


Mam długie, falowane włosy, które się bardzo plączą. Dzięki tej szczotce przestałam je wyrywać garściami. Jest bardzo delikatna i dodatkowo masuje skórę głowy, co odgrywa ważną rolę w dbaniu o kondycję włosów. Dawniej nienawidziłam momentu rozczesywania, a teraz uwielbiam ten "rytuał". Mogę ją polecić z całego serca wszystkim dziewczynom, które się wahały nad jej kupnem ;)


Kolejni ulubieńcy do wpinane kwiatki do włosów. Pierwsze kremowe są z H&M i moim zdaniem wyglądają pięknie w ciemnych włosach ;)


Różowego kwiatka kupiłam z myślą o fryzurze na wesele i sprawdził się idealnie ;) Teraz chętnie go noszę zarówno do rozpuszczonych jak i spiętych w koczka włosów.


Teraz pora na donata, czyli wypełniacz do koka. Moja mama twierdzi, że wygląda on jak dawny przyrząd do mycia naczyń :D Lubię go za to, że pasuje do sportowych jak i eleganckich strojów. Dodatkowo optycznie sprawia, że nasze włosy wydają się gęściejsze. Niestety nie mam innego zdjęcia tej fryzury, więc dodaję razem z moim towarzyszem konikiem ;)


A jakie są Wasze ulubione akcesoria do włosów? ;)

Buziaki ;*


Zapraszam na rozdanie, które wciąż trwa :)